Moja pieszczotka (Orzech – Merlis) 1133

---

W życiu pewnie
Tysiąc serc już skradłem.
Któż ich nie kradł,
Nie łamał wśród nas?

Lecz za tysiąc pierwszym
Razem wpadłem
I zakochałem się
Dziś pierwszy raz

Bo moja pieszczotka
Jest taka słodka.
Malutka, zgrabniutka,
Prześliczna wiotka.

Ma oczy jak dwa bławatki,
Usta jak róży płatki,
Świeża jest jak wiosenny kwiat.

Ta moja pieszczotka
Jest taka słodka.
Wesoła, figlarna,
Kochana trzpiotka.

Gdy czule mnie ucałuje,
Wtedy natychmiast czuję,
Że dam za nią chętnie cały świat.

Na nic baronowe
Czy hrabiny.
Na nic stroje, klejnoty
Tych dam.

Żadna nie ma czaru
Mej dziewczyny.
Nie wierzy mi się wprost,
Że skarb ten mam.

Wspaniałe, a Faliszewski u szczytu formy.

Jak widać, pan Jerzy eksperymentuje z grafikami generowanymi przez AI. Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz.

Zdecydowanie zgadzam się z Rubinem...

jak zbierzecie tyle piosenek co Pan Jerzy to będziecie się mogli Go czepiać i nakazywać mu co ma robić, a co nie. Pomijam już to, że nadzieja jest matką... A jeśli się obrazy AI nie podobają, to przed odsłuchaniem należy zamknąć oczy i wydumany problem z glowy 😋

Oczywiście, panu Jerzemu można tylko całować dłonie i obmywać stopy.
Już się nie czepiam.

No…

Gatunek tango-slow to skrót od tango-slowfox jak mniemam?

Tak jest